Same dobre wiadomości – część 2

zioła na boreliozęAż 2 lata trzeba było czekać na kontynuację części 1 tego cyklu. Być może nie tak łatwo zebrać tyle pozytywnych informacji, kiedy to w mediach jesteśmy wręcz zalewani samymi negatywami.

Na pierwszy ogień ciekawostki technologiczne. W końcu zaczęto stosować w zrównoważony sposób narzędzia dla ludzkości. Np. serwery dużej mocy obliczeniowej, które wymagają dużego poboru energii nie tylko dla swojego prawidłowego działania, potrzebują też dodatkowej energii na chłodzenie. Ten niekorzystny dla środowiska efekt ograniczono w podwójny sposób dzięki przekazaniu uciążliwego dla serwerów ciepła na ogrzanie basenu!

Mimo iż do informacji z popularnonaukowych portali zdrowotnych warto podchodzić z dystansem, to czasem da się wyłuskać coś wartego wspomnienia. Obiecująco wyglądają badania nad zastosowaniem ultradźwięków w celu leczenia cukrzycy. Okazuje się, że w przeprowadzonych na zwierzętach eksperymentach polegających wysyłaniu krótkich impulsów ultradźwiękowych skierowanych na wątrobę osiągnięto skuteczne wyhamowanie rozwoju hiperglikemii.

Viagra nie tylko na potencję?

Dla osób znających mechanizmy funkcjonowania tak zwanych leków na potencję nie jest tajemnicą, że ich stosowanie może poprawiać stan układu krwionośnego i dawać większe szanse na lepsze zdrowie osobom z problemami kardiologicznymi. Dowodzą tego analizy wieloletnich badań. Swego czasu przeprowadziłem nawet analizę składów preparatów na potencję dostępnych w aptece. Dlatego uważam, że podobny efekt można uzyskać bez skutków ubocznych, tak charakterystycznych dla leków aptecznych, np. stosując złożony suplement diety, jakim np. może być odpowiednio systematycznie stosowany Nitroxil (proszek do rozpuszczenia w wodzie).

Poprawa zdrowia może być zauważalna nie tylko przez korzystanie z suplementów, ale i dzięki odpowiednio bogatej diecie. I tu z pomocą przychodzi raport o 20 najzdrowszych warzywach świata.

Medyczne doniesienia napawają optymizmem

Od lat już podkreślam kluczowe znaczenie odpowiedniego poziomu witaminy D3 w utrzymaniu zdrowia. Publikacji naukowych jest mnóstwo w tym zakresie, ale Polacy zwykle potrzebują wielu lat, aby odkryć to, co już dawno zostało odkryte. Mimo to lekarze wciąż nie chcą przepisywać skierowań na badanie poziomu witaminy D (choć 90% naszego społeczeństwa ma jej niedobór). Ciekawostką jest więc „odkrycie” polskich naukowców, że odpowiednio wysoki poziom witaminy D3 ma bardzo pozytywny wpływ na skuteczność klasycznych terapii przeciwnowotworowych.

Z kolei amerykańscy naukowcy „odkryli Amerykę”, czyli zauważyli, że zioła mogą być niezwykle pomocne w leczeniu – także onkologicznym (co idzie w sprzeczności z dogmatem firm farmaceutycznych starających się zwalczać kuracje naturalne). Okazuje się, że Artemisia annua (bylica roczna), czyli piołun jednoroczny (to nie to samo co zwykły piołun) zawiera substancje, które mogą kontrolować reprodukcyjny wzrost komórek rakowych, zabijając przy tym aż 98% z nich. Główna substancja: artemizynina (po odpowiednim ukierunkowaniu – mechanizm opatentowany) może być dość skutecznym lekiem na nowotwory. Trudno jest powiedzieć, na ile skuteczne są „niepatentowane” wyciągi z tej rośliny, ale może warto spróbować? Przykładowo skondensowana postać jako nalewka 1:1 kosztuje tyle co nic.

Podobnie jak w przypadku witaminy D3 ma się sprawa (znów z wieloletnim opóźnieniem w Polsce) nagłaśniania przyczyny wielu problemów zdrowotnych. Chodzi o kojarzoną głównie z kleszczami chorobę przewlekłą – boreliozę.

Wbrew temu, co wydaje się mało dokształconym lekarzom, jest ona niezwykle ciężka do pełnego wyleczenia. Jedynie w szpitalach znają prawdę (widząc powracających stale tych samych pacjentów) – a i tak podają im wyniszczające florę bakteryjną jelit (odpowiedzialną za prawidłowe działanie układu odpornościowego) antybiotyki o szerokim spektrum działania. Okazuje się, że stary, dawno zapomniany antybiotyk higromycyna A może być dużo bardziej skuteczny na krętki borelii. Jest przy tym dużo mniej szkodliwy dla organizmu. Trzeba mieć jednak świadomość, że i w tym przypadku może nie dojść do pełnego wyleczenia, gdyż krętki borelii potrafią przekształcać się w przetrwalnikową formę l-bakterii (co pozwala im się ukryć przed atakiem antybiotyków). I tu również warto stosować bardziej kompleksowe terapie (a nie jednoskładnikowe, jednotorowo działające) – przykładem mogą być znów zioła, choćby w postaci zestawu nalewek dedykowanego kuracji przeciw krętkom borelii. Pomocny bywa też dobrej jakości biorezonans.

Facebooktwitter

2 komentarze

  1. PatrykTarachon.pl 11 listopada 2023 Odpowiedz
  2. Grzegorz Deuter 11 listopada 2023 Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.