„Jedno zdrowie” jest już drugą opisywaną tu książką polskiego emerytowanego lekarza Józefa Kropa, który od 1972 roku mieszka i pracuje w Kanadzie. O ile poprzednia książka „Ratujmy się. Elementarz medycyny ekologicznej” nie zrobiła na mnie dużego wrażenia (wyłącznie z tego powodu, że autor skupił się głównie na negatywnych aspektach substancji toksycznych współczesnego świata), to w przypadku dziś opisywanej pozycji muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.
Lekarzu – otwórz oczy na światowe doniesienia medyczne
Prostym językiem Józef Krop opisał wiele zagadnień, z którymi powinien zapoznać się każdy współczesny lekarz niemający najczęściej czasu, aby śledzić to, co działo się w świecie ochrony zdrowia od momentu skończenia przez niego studiów medycznych. To przydatna literatura oczywiście nie tylko dla lekarzy, ale i przeciętnego czytelnika zainteresowanego zdrowiem. Książka do kupienia tutaj.
Z książki dowiemy się między innymi o tym, jak w Polsce przestarzały jest sposób diagnozowania i leczenia alergii – plagi XXI wieku. Jest też niemało informacji na temat mikrobiomu (probiotycznych bakterii), epigenetyce, macierzy pozakomórkowej.
Co w poszczególnych rozdziałach?
Józef Krop jako lekarz postawił w książce na statystycznie najczęściej pojawiające się grupy schorzeń. Są zatem rozdziały o przewodzie pokarmowym, niektórych chorobach układu sercowo-naczyniowego i układu nerwowego (np. autyzm czy choroba Parkinsona).
Z kolei z zakresu nowoczesnego spojrzenia na leczenie (praktycznie nieobecnego w polskiej służbie zdrowia, gdzie lekarzom nie wolno samodzielnie myśleć) opisano niektóre elementy nowej endokrynologii (w tym omówienie ważnej roli jodu) oraz przemilczany w Polsce (i nie tylko) problem boreliozy i współinfekcji (omówiono niewiarygodność interpretacji testów i fałszywego poglądu, jakoby była to prosta w leczeniu infekcja odkleszczowa).
Co ważne, jest też osobny rozdział na temat prewencji chorób nowotworowych, gdzie dowiemy się między innymi, że geny to nie główny problem współczesnego człowieka.
Pozytywną niespodzianką był dla mnie rozdział dotyczący biorezonansu, gdzie dr Krop zachwala tę formę diagnostyki i przywracania zdrowia zwłaszcza w epoce antybiotykoopornych szczepów bakterii. Okazuje się, że autor książki jest jednym z polskich prekursorów stosowania metody biorezonansowej (praktyka na aparatach Mora i Bicom).
W mojej ocenie „Jedno zdrowie” i cykl książek Jerzego Zięby „Ukryte terapie” dobrze się wzajemnie uzupełniają, dlatego polecam ich lekturę.
Początek nowego roku to najlepszy moment by o siebie zadbać. W nowym roku zamierzam jeszcze bardziej o siebie zadbać. Może ta książka pomoże?
Blog Ozonee ostatnio opublikował…Najciekawsze fakty o kobietach. Sprawdź, czy znasz je wszystkie