Coraz więcej osób regularnie bierze udział w sesjach terapii tlenowych. Czym jest komora normobaryczna i jak wpływa na zdrowie? Czy przebywanie w niej jest bezpieczne? Rozwiewamy wszystkie wątpliwości!
Czym jest komora normobaryczna?
Komora normobaryczna z zewnątrz zazwyczaj przypomina kapsułę, która przywołuje silne skojarzenia z filmami science fiction. W środku jednak w niczym nie różni się od pomieszczenia hotelowego. Wygodne fotele, butelki z wodą, ciepłe koce, a nawet kwiaty doniczkowe. Żadnych łóżek, rurek i urządzeń wydających głośne, miarowe dźwięki. Wiele osób, wchodząc po raz pierwszy do komory normobarycznej, wydaje się być zaskoczonych, że wewnątrz panuje atmosfera domowa, a nie szpitalna. Normobaria nie wymaga bowiem podłączania do żadnej aparatury. Wystarczy usiąść, zrelaksować się i… oddychać pełną piersią.
Do komory wchodzi się przez specjalną śluzę. Wewnątrz panuje wyższe ciśnienie niż to, z którym mamy do czynienia na co dzień, czyli około 1500 hPa zamiast 1000 hPa. W środku oddycha się specjalną mieszanką tlenową zawierającą od 32% do 40% tlenu (zamiast 21% jak w atmosferze), od 0,7% do 1,3% dwutlenku węgla (zamiast 0,003%) i 0,5% wodoru (zamiast 0,0005%). Jedna sesja trwa zazwyczaj około dwóch godzin, ale w przeciwieństwie do komór hiperbarycznych nie musi być ograniczana czasowo.
Jak normobaria wpływa na zdrowie?
Tlen dzięki czerwonym krwinkom dociera do wszystkich komórek ciała. Umożliwia prawidłową pracę narządów (w tym mózgu, serca, nerek czy wątroby). Zwolennicy terapii tlenowej są zdania, że oddychanie stworzoną laboratoryjnie mieszanką tlenową idealnie dopasowaną do potrzeb organizmu człowieka pozytywnie wpływa na funkcjonowanie całego ciała. Regularne sesje w komorze normobarycznej pozwalają lepiej dotlenić organizm, opóźniając procesy starzenia i przyspieszając regenerację uszkodzonych komórek (np. po urazach, operacjach czy zabiegach medycyny estetycznej). Terapia ta jest także coraz częściej wykorzystywana w leczeniu niektórych chorób skóry.
Z komór normobarycznych chętnie korzystają osoby, którym szczególnie zależy na tym, aby jak najdłużej cieszyć się dobrym zdrowiem i samopoczuciem, w tym seniorzy, osoby zawodowo zajmujące się sportem, regularnie uprawiające aktywność fizyczną oraz pacjenci po urazach i w trakcie rekonwalescencji. Na sesje terapeutyczne często przychodzą całe rodziny, wykorzystując czas spędzony w komorze na relaks i spokojną rozmowę bez żadnych rozpraszaczy (do komory nie wolno wnosić urządzeń elektronicznych). Odpowiednia mieszanka tlenowa w komorze normobarycznej sprawia, że można w niej nie tylko „złapać oddech” w ciągu zabieganego tygodnia, ale nawet… spać.
Normobaria a pandemia COVID-19
Komory normobaryczne w Polsce funkcjonują także w warunkach podwyższonego reżimu sanitarnego. Dla bezpieczeństwa klientów obowiązuje limit osób mogących jednocześnie brać udział w sesji. Wszystkie pomieszczenia są regularnie dezynfekowane, a niektóre komory (np. Normolife) są dodatkowo wyposażone w profesjonalne urządzenia do dekontaminacji zabijające nawet 99,95% wirusów i bakterii.
Artykuł powstał we współpracy z normolife.com |