Polskie seriale kryminalne 2024 roku – część 3

ProfilerkaFoto: kadr z serialu „Profilerka”

Przed rokiem stwierdziłem, że produkcja polskich kryminalnych seriali w 2023 wyhamowała, dlatego też wystarczyły 2 części cyklu. 2024 znów jednak okazał się obfity w tego typu produkcje i tym razem (podobnie jak w 2022) uznałem, że potrzebne będą aż 3 części, aby choćby zasygnalizować, co nowego się pojawiło. 2024 to rok, w którym doszło do połączenia zasobów Playera i HBO. W ten sposób powstała platforma Max, na której pojawiły się finałowe sezony dwóch niezwykle popularnych seriali TVN. W przypadku „Skazanej” to zaledwie 4 odcinki kończące opowieść (choć nie do końca, jeśli wziąć pod uwagę zapowiedź kontynuacji serialu „Pati”). Z kolei czwarty sezon serialu „Szadź” miał pełen wymiar czyli 7 odcinków (podobnie jak wcześniejsze serie). W obu przypadkach to mocny akcent w serialach dotychczas identyfikowanych jako TVN.

Złoty medal dla TVP

Nie było mi łatwo wskazać, która z wielu tegorocznych (2024) produkcji zasługuje na szczególne wyróżnienie, bo po prostu było sporo dobrych seriali. Ale kiedy obejrzałem „Profilerkę”, to nie miałem już wątpliwości, że to właśnie produkcja TVP zasługuje na szczyt podium w tej konkurencji. Aż 12 odcinków podzielonych na 2 odrębne śledztwa, toczące się tuż po sobie, a mające nawet pewne zazębiające się aspekty.

Okolice Augustowa, początek wakacji – do miejscowości rodzinnej na urlop przybywa Julia Wigier (Wiktoria Gorodeckaja) – tytułowa profilerka. Jednak sytuacja na miejscu sprawia, że zostaje poproszona o włączenie się w lokalne śledztwo. Jak podkreśla sam komendant, w takiej prowincjonalnej okolicy nie powinno się tyle wydarzać, aby co chwilę pojawiały się kolejne trupy (ten paradoks znany jest „Ojca Mateusza”, gdzie nie ma tygodnia, aby kogoś nie napadli i najczęściej zabili…). Serial o sporej dynamice akcji, przeplatany chwilami życia rodzinnego głównych bohaterów – dobrze dopracowany, sceny w ciekawych leśnych i wiejskich plenerach. Zaskakuje wyjątkowo solidne podejście nie tylko głównego śledczego (w tej roli Michał Czernecki), ale praktycznie wszystkich policjantów zaangażowanych w śledztwo kryminalne (choć z morderstwami nie mają do czynienia na co dzień). Serial wciągający, więc producenci nie musieli stawiać na znane nazwiska, żeby jakoś pociągnąć produkcję – choć spośród drugoplanowych ról wyróżnić można Mirosława Bakę, który wcielił się w rolę ojca profilerki.

Co ważne – będzie kontynuacja „Profilerki”. Zresztą TVP mocno postawiło na seriale kryminalne, bo obok drugiego sezonu „Krucjaty” postanowiono wskrzesić także seriale sprzed lat. Na pierwszy ogień już w 2025 roku poszedł trzeci sezon „Krew z krwi”, a w planach jest też kontynuacja moim zdaniem dotychczas najlepszego współczesnego serialu kryminalnego „Glina”!

Facebooktwitter

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *