Aby znaleźć dobrą pracę, niezbędne jest posiadanie dobrego CV. I ten temat dziś poruszę, bo zapewne przyda się niejednemu młodemu człowiekowi – ale pamiętaj, nie jestem wyrocznią i choć temat wydaje się być dobrze opracowany, to warto będzie jeszcze pogłębić wiedzę w temacie CV poza moim blogiem.
W dzisiejszych czasach rynek pracy przeżywa prawdziwe oblężenie poszukujących pracy, w których pracodawcy mogą przebierać jak w ulęgałkach (choć to w dużym stopniu zależy od miejscowości, w której tej pracy szukamy). Często więc etap zapoznawania się z CV jest decydujący (co nie zawsze się sprawdza od strony pracodawcy, bo niektórzy zbytnio koloryzują swoje CV). W takim razie warto zadbać, aby Twoje Curriculum Vitae wyróżniało się na tle innych rzetelnością i profesjonalizmem. Niech pracodawca (już teraz myśl o nim jako o swoim pracodawcy – pewność siebie może się opłacić) zapoznając się z Twoją wizytówką, nie odrzuci jej na stertę innych, ale zainteresuje się nią na dłużej. Niech zaintryguje go na tyle, by pozwolił Ci zaprezentować się osobiście podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
Spraw, by Twoje CV zrobiło za Ciebie połowę roboty. Aby jednak napisać dobre, przejrzyste CV należy wiedzieć, co w takim profesjonalnym Curriculum Vitae powinno się znaleźć. Zacznijmy od tego, co oczywiste. Głównymi punktami, które znajdą się w każdym CV, powinny być:
– Personalia (imiona, nazwisko, data urodzenia, ewentualnie stan cywilny).
– Dane kontaktowe (adres, telefon, adres e-mail – poważny, najlepiej założyć sobie na potrzeby pracy typową skrzynkę o adresie imię.nazwisko@domena.pl. Wygląda to o wiele lepiej niż adresy zawierające cyferki, pseudonimy itp.).
– Zdjęcie (dobrze widziane jest zdjęcie typu paszportowego, w eleganckim stroju. Jeśli pracodawca poprosi o więcej zdjęć, nie umieszczaj ich w CV, ale w dodatkowym dokumencie).
Gdy z głowy masz to, co w CV musi być obowiązkowo, a na co nie masz wpływu, zaczynasz część, która ma zainteresować pracodawcę.
Pierwszą rzeczą, którą należy wpisać jest „Wykształcenie”. Warto wyraźnie zaznaczyć, że przechodzisz do tego punktu, by pracodawca nie musiał tego szukać. Pamiętaj, że wykształcenie wpisuje się od końca, czyli od ostatnio ukończonej szkoły. Warto też, by w tym punkcie zawrzeć tylko to, co istotne dla tego konkretnego pracodawcy. Jeśli masz ukończone jakieś dodatkowe szkoły lub kursy, które nie są zbieżne z tym, czego oczekuje pracodawca, przemilcz je tutaj (a zatem CV nie może być uniwersalne, a raczej specjalnie spreparowane pod przyszłego pracodawcę – pamiętaj jednak, by nie ubarwiać!). Napiszesz o nich w dziale „Dodatkowe kursy” poniżej.
Pamiętaj, że pierwsze spojrzenie osoby, która będzie czytała nasze CV będzie miało na celu jedynie zweryfikowanie, czy posiadasz niezbędne do danej pracy wykształcenie. Lepiej, żeby od razu zauważyła, że tak, niż ryzykować, że coś przeoczy w gąszczu dodatkowych kursów.
Następnie należy stworzyć dział „Doświadczenie Zawodowe”. Znów – zadbaj, by widać było nagłówek. Doświadczenie również wpiszesz od najnowszego. Nie bój się w jakiś sposób wyróżnić tego, czym chcesz zainteresować pracodawcę, na przykład poprzez wyboldowanie (wytłuszczenie) tekstu. W końcu masz ułatwić pracodawcy wybór. Obok nazwy firmy, warto także dodać informację o piastowanym stanowisku lub zakresie obowiązków. Konieczna jest także data rozpoczęcia i zakończenia pracy. Jeśli nie jest to oczywiste, warto dodać krótką informację, czym zajmuje się firma (zaraz po nazwie firmy), ale jeśli jest to firma z branży, możesz liczyć na to, że nasz przyszły pracodawca ją zna.
Teraz przychodzi pora na wspomniane wcześniej „Dodatkowe kursy”, czyli na wszystkie dodatkowe szkolenia oraz kursy, których nie umieścisz w dziale „Wykształcenie”. Zadbaj, by pierwszy z nich był pokrewny tematyką do stanowiska, na które aplikujemy, w inny sposób przydatny przełożonemu lub na tyle interesujący, by pracodawca zapytał o niego podczas rozmowy kwalifikacyjnej – w końcu to temat, który jest Ci znany, a chcesz mówić o tematyce, która nie jest Ci obca.
W dziale „Znajomość Języków Obcych” nie oszukuj. Uporządkuj języki pod kątem zaawansowania (zaczynając od tych, które znasz najlepiej), a jeśli posiadasz udokumentowaną znajomość języka (na przykład certyfikaty językowe), to także tutaj zamieść taką informację.
Przyszedł czas na „Zainteresowania”. Wybierz takie, które są zbieżne z profilem firmy, do której aplikujesz. Wpisz to, na czym naprawdę dobrze się znasz, gdyż podczas rozmowy kwalifikacyjnej będziesz mieć możliwość pokierowania rozmową, by mówić właśnie o tym. Nie warto wpisywać tutaj dużej ilości danych, by wypełnić pustkę. Jeśli ten punkt będzie obszerniejszy niż „Wykształcenie” czy „Doświadczenie Zawodowe”, może to zostać źle odebrane.
Nie zapomnij na końcu zawrzeć zgody na przetwarzanie danych na potrzeby rekrutacji.
Gdy wszystko, co miało się znaleźć w tym dokumencie, udało się już wpisać, należy zadbać o jego wizualną stronę poprzez prawidłowe sformatowanie tekstu, wyjustowanie (wyrównanie tekstu jednocześnie do lewej i prawej, wiele osób nawet nie zna tego zwrotu), ujednolicenie (używamy jednej czcionki i jednego rozmiaru do tekstu podstawowego, większa czcionka może być w nagłówkach) itp. Sprawdź także, jak drukuje się ten dokument, czy wszystko jest tak, jak sobie tego życzysz (często ludzie nie sprawdzają i drukując na cudzej drukarce, mogą mieć błędy w druku – ot złośliwość systemów informatycznych).
Zadbaj, by CV mieściło się na jednej, góra dwóch stronach A4 w sposób przejrzysty. Pamiętaj, że pracodawca zwróci także uwagę na staranność dokumentu i może nie mieć ochoty przedzierać się przez znaczną liczbę stron. Zwięzłość też może być zaletą.
Jeśli wysyłasz CV w formie elektronicznej, nie wysyłaj go w formie edytowalnej, ale przekonwertuj je do formatu PDF. Dzięki temu uzyskasz pewność, że pracodawca bez względu na wersję oprogramowania zobaczy je tak, jak sobie tego życzysz, CV nie zostanie zmienione (przez nieuwagę), nie rozjedzie się. Ponadto pracodawca nie zobaczy ewentualnych niedoróbek przy formatowaniu tekstu, co mógłby zrobić, dysponując dokumentem w edytorze tekstowym.
Jeśli przesyłasz więcej dokumentów (na przykład CV i list motywacyjny) zadbaj, by wszystkie były spójne i dostarczone pracodawcy w jednym formacie, w tej samej wersji oprogramowania. Wysłanie kilku dokumentów w różnych wersjach Word (i innych krojach i wielkościach czcionek) jest niedopuszczalne i świadczy o braku profesjonalizmu.
Skoro już wiesz, jakie są podstawowe wymogi, sprawdź swoje dotychczasowe CV i popraw błędy lub napisz od początku, zgrywaj pod sensownymi tytułami indywidualnie zmodyfikowane pod pracodawcę. W przypadku pojawienia się nowego ogłoszenia o pracę, szybko znajdziesz najlepiej pasujące do nowego potencjalnego pracodawcy i łatwo dokonasz drobnych modyfikacji – bądź szybszy od konkurentów, czasem liczy się zasada, kto pierwszy – ten lepszy (o ile spełni kryteria pracodawcy, któremu zależy na szybkim uzupełnieniu wakatu). Jeśli uznasz, że coś jeszcze warto dodać do powyższych sugestii, podziel się z innymi czytelnikami w komentarzach. Zapraszam także do wpisu na temat rozmowy kwalifikacyjnej.
Dobrze jak by młodzi mieli co w to cv wpisać a nie praca za barem jakieś zdobywanie klientów czyli callcenter i to praca po kilka miesięcy, teraz dylemat wpisać czy nie. Wpiszesz musisz się tłumaczyć czemu tylko 3 mc tam pracowałeś a jak powiedzieć że nie umiałem kłamac klientów to też ich nie miałem a produkt był do bani i mi podziękowali.. eh
Irka ostatnio opublikował…Nie kupujmy towarów z Chin
Odpowiadamy, że nie odpowiadała nam atmosfera w pracy lub nieetyczne zachowania przełożonego (nie właściciela firmy) itp. i że liczymy na dobre stosunki w pracy, do której aspirujemy, wszak inaczej na rozmowę byśmy się nie pchali 🙂 A skoro nowy pracodawca sam nie jest uczciwy, to nie szkodzi, że nas na starcie odsieje jako uczciwą osobę.
Grzegorz Deuter ostatnio opublikował…Pomysły na oszczędzanie – podejście pierwsze
Bardzo cenne porady. Cv to pierwszy kontakt z pracodawcą. Ja zrobiłam coś brytyjskiego- usunęłam daty pracy i uwaga- dostałam się na interview i robotę mam 😉
blogierka ostatnio opublikował…Jak zostać milionerem?
Ja przy CV mam największy problem z częścią „Umiejętności”. Nie jestem pewna, jakie pisać poziomy zaawansowania – np. wychodzi, że przy większości języków programowania jest podstawowy, ale przecież są wśród nich takie, które znam lepiej i gorzej. Dziwnie wyglądałoby „podstawowy” przy wszystkich.
Lapis Lazuli ostatnio opublikował…Uśmiech, proszę! – czerwcowe podsumowanie
Nic dodać nic ująć. Stworzyłem CV na miarę stanowiska. Mimo braku listu motywacyjnego było na tyle interesujące i wyróżniające, że zaproszono mnie na rozmowę. Polecam nie szablonowe rozwiązania i graficzną formę dopasowaną do stanowiska oraz własnej osoby. To działa.
Gender Gosposia ostatnio opublikował…Social media Czerwiec
Bardzo dobry i zwięzły artykuł.
Jeśli chodzi o zainteresowania – moim zdanie nie koniecznie muszą być zbieżne z profilem firmy. Hobby pokazuje nam jak spędza wolny czas pracownik, i daje nam możliwość zaglądnięcia do tego autentycznego „ja”, o które ciężko na rozmowie rekrutacyjnym.
Poruszam podobne tematy u siebie na blogu, na którego zapraszam 🙂
Takich profesjonalnych porad o dobrym CV trzeba naprawdę długo szukać :/ Cieszę się ze trafiłam tutaj. Teraz już wiem wszystko i mogę działać ! 🙂 Świetny artykuł!!;)
W pisaniu CV najważniejsze jest wg mnie to, aby fajnie wyeksponować swoje umiejętności, które zdobyliśmy nawet na darmowych praktykach, wolontariacie i innych rzeczach, które robiliśmy, a które nie są jeszcze pracą zawodową – w takiej sytuacji najczęściej są studenci. Ja dzięki takiemu zabiegowi nie miałam problemu ze znalezieniem pracy bez doświadczenia w zawodzie, a nie jest to w żadnym wypadku jakiekolwiek naginanie rzeczywistości.
Pozdrawiam!
PS. Przydałaby się jakaś fajna grafika z przyciągającym oko CV. Jego wygląd ma KOLOSALNE znaczenie. 🙂
Bardzo wartościowe porady, co do większości się stosuje 🙂 Jedynie mam problem ze zmieszczeniem się na 1-2 stronach 😀
Ważna sprawa – szczególnie teraz, kiedy poszukiwania pracy i rozmowy kwalifikacyjne przeniosły się do sieci. Chyba pora zaktualizować swoje cv 🙂
Blog Ozonee ostatnio opublikował…Jak się odkochać? 5 niezbędnych kroków, żeby o niej zapomnieć!